5 czerwca br. w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Wolsztyn im. St. Platera odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem klubowicze omawiali dwa tytuły: powieść Wojciecha Kuczoka „Czarna” oraz Elżbiety Cherezińskiej „Sydonia”, obie oparte na autentycznych wydarzeniach. Pomimo różnorodnej tematyki i czasu akcji książek (akcja „Czarnej” dzieje się współcześnie, a „Sydonii” w XVII wieku) klubowicze odnaleźli wiele wspólnych wątków. Obie poruszają temat zła ukrytego w człowieku, fatalnych namiętności i instynktów, które prowadzą do zbrodni i tragedii.
Akcja powieści „Czarna” rozgrywa się w małym miasteczku. Jeremi - zamożny mężczyzna, znudzony małżeństwem, znajduje kochankę Maryśkę. Jednak jej uczucie zmienia się w obłęd i doprowadza do morderstwa. Kuczok w naturalistyczny, brutalny sposób ukazuje zaściankowość myślenia, patologie i toksyczne relacje. Książka okazała się kontrowersyjna dla klubowiczów i wywołała wiele emocji. Powieść „reporterska” jest także wstrząsająca poprzez wymowę i prosty, dosadny język. Być może autor celowo pisał w „brudny” sposób, bo oddać realizm i dać przestrogę…
Wiele refleksji towarzyszyło także powieści „Sydonia. Słowo się rzekło”. Opierając się na aktach sądowych autorka opisuje historię Sydonii – szlachcianki z najstarszego roku z Pomorza, którą oskarżono o czary i stracono w 1620 roku. Ponownie, w przypadku Elżbiety Cherezińskiej, to rzetelna i pisana z rozmachem powieść, która dokładnie oddaje charakter epoki i przekazuje wiele faktów i ciekawostek historycznych. Pomimo to książkę można odczytać bardzo współcześnie: Sydonia von Borck zmaga się z niezrozumieniem, konfliktami rodzinnymi, intrygami, a przy tym jest dumna i pragnie żyć na własnych zasadach, co nie wszystkim się podoba. Czy Sydonia była awanturnicą czy nienawiść ludzi ją pokonała – trzeba przeczytać i samemu ocenić. Niemniej klubowicze orzekli, że na książce się nie zawiedli.