2 czerwca br. w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Wolsztyn im. St. Platera odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Klubowicze ponownie, po kilku miesiącach przerwy w bezpośrednim kontakcie, usiedli w bibliotece, by porozmawiać o książkach. Tym razem omawiano dwie ostatnie lektury. Pierwszą była powieść Kiran Millwood Hargrave „Kobiety z Vardø”.
Fabuła rozgrywa się w w małym miasteczku w XVII wiecznej Norwegii. Podczas sztormu morze zabiera czterdziestu rybaków – wszystkich mężczyzn z osady. Pozostałe w wiosce kobiety muszą liczyć teraz tylko na siebie, przejmują obowiązki swoich mężów i synów. Niebawem pojawia się kolejne zagrożenie. Do Vardø przybywa komisarz Absalom Cornet, tropiciel zła i bezbożności. Jego pojawienie się przynosi kobietom dodatkową próbę charakteru, gdyż rozpoczyna się polowanie na czarownice. Narrację poprowadzono tak, że czytało się z ciekawością, oczekując kolejnych wydarzeń.
Członkowie klubu ocenili książkę jako dobrą i zaskakująco współczesną, pomimo że akcja dzieje się w innej kulturze i innym czasie. Problemy dotyczące relacji międzyludzkich, zachowań w czasie ekstremalnych sytuacji i testu psychiki w kryzysie są aktualne także dziś. Książka zadaje wiele, ważnych także dziś, pytań o rolę kobiety, o jej siłę, o prawie do samostanowienia i o cenę niezależności.
Drugą omawianą książkę była powieść Ann Napolitano „Drogi Edwardzie”. Głównym bohaterem jest Edward – chłopiec, który jedyny przeżywa katastrofę lotniczą. Autorka poprowadziła akcję dwutorowo. Pierwszym jest ukazanie mozaiki amerykańskiego społeczeństwa i relacji rodzinnych Edwarda od odprawy na lotnisku do momentu katastrofy. Drugim jest dorastanie Edwarda po osobistej tragedii, jego mierzenie się z żałobą oraz zainteresowaniem mediów oraz radzenie sobie w codziennym życiu.
Powieść bardzo wnikliwie pokazuje ludzką psychikę, motywy działań. Edward próbuje żyć pomimo bólu i braku sensu swojej egzystencji. W książce ukazana jest długa droga leczenia, zdrowienia i dojrzewania chłopca. Pomimo trudnej tematyki książka niesie dużo nadziei. Jest w niej ziarno optymizmu. Lekcja, że zawsze mamy coś do zrobienia, że nawet gdy jesteśmy w trudnej sytuacji, to przyszłość może nieść wiele dobra.